Wydalony z Polski za pomocnictwo w nielegalnym przekraczaniu granicy Gruzin wrócił, korzystając z wyrobienia paszportu na inne nazwisko – i wpadł przez niesprawne oświetlenie w samochodzie. Policjanci, którzy go zatrzymali, przekazali go straży granicznej.
33-letni obywatel Gruzji został zatrzymany do kontroli przez policjantów w momencie gdy kierował autem z niesprawnym oświetleniem. Ale podczas kontroli dokumentów wyszło na ja, że dane mężczyzny znajdują się w Systemie Informacyjnym Schengen jako osoby, której należy odmówić wjazdu na terytorium Polski oraz pozostałych państw strefy Schengen.
– W wyniku przeprowadzonych sprawdzeń funkcjonariusze SG ustalili, że cudzoziemiec w 2021 roku zatrzymany został za pomocnictwo w niezgodnym z prawem przekraczaniu granicy polsko-niemieckiej obywatelom Iraku i został wydalony wówczas do kraju pochodzenia – wyjaśnia mjr SG Joanna Konieczniak, rzeczniczka prasowa Komendanta Nadodrzańskiego Oddziału Straży Granicznej. – Otrzymał także 5-letni zakaz wjazdu do Polski oraz pozostałych państw strefy Schengen.
Jak w takim razie udało mu się ponownie przekroczyć granicę?
– Po powrocie do Gruzji cudzoziemiec zawarł związek małżeński z obywatelką Gruzji i przyjął nazwisko żony, uzyskał nowy paszport na zmienione dane i wrócił do Polski wykorzystując sytuację na Ukrainie – wyjaśnia mjr. Konieczniak.
Wobec Gruzina zostało wszczęte postępowanie karne – za przekroczenie granicy państwowej przy użyciu podstępu grozi mu do 3 lat więzienia. A do czasu ponownego wydalenia sąd zadecydował o umieszczeniu go w strzeżonym ośrodku.
