W nocy 14 na 15 października kolscy policjanci zatrzymali 56-letniego mieszkańca Koła. Mężczyzna został przyłapany na tym, jak ukradł butelkę wódki. Ale policjanci nie zdążyli mu jej odebrać, bo połowę wypił…
Kolscy policjanci patrolowali miasto w nocy, gdy usłyszeli, że w jednym ze sklepów spożywczych włączył się alarm.
“Mundurowi po dotarciu na miejsce zauważyli, że drzwi do sklepu były uszkodzone a wewnątrz supermarketu znajdował się mężczyzna” – informuje Komenda Powiatowa Policji w Kole. – “56-latek nie reagował na polecenia wydawane przez funkcjonariuszy i uciekł na zaplecze sklepu. Mężczyzna wiedział, że nie uda mu się uciec przed policjantami, więc przystąpił do degustacji skradzionego alkoholu”.
Zanim policjanci mu to uniemożliwili, 56-latek zdążył opróżnić pół butelki wódki. W chwili zatrzymania, jak sprawdzili policjanci, miał ponad 2,1 promila alkoholu w organizmie. Mężczyzna usłyszał już zarzut kradzieży z włamaniem. Grozi mu kara do dziesięciu lat więzienia.
