Premier Mateusz Morawiecki podczas wizyty w stolicy Wielkopolski spotkał się z amerykańskimi żołnierzami w Camp Kościuszko, rozmawiał o nowych technologiach na Impact'23, a także zapowiedział zaostrzenie kar dla sprawców przemowy wobec dzieci.
Mateusz Morawiecki najpierw odwiedził Camp Kościuszko – poznańską bazę wojskową i siedzibę pierwszego amerykańskiego garnizonu wojskowego w Polsce.
– To jest symboliczne, że to miejsce nazywamy Camp Kościuszko – pomnik bohatera naszej polskiej niepodległości, ale także niepodległości Stanów Zjednoczonych – mówił premier. – Generałowie podczas rozmowy kładli nacisk na interoperacyjność wojsk. Agresja Rosji stworzyła nowe warunki niebezpieczeństw na wschodniej flance NATO. Walczymy razem, aby przywrócić stabilność.
Premier stwierdził też po zwiedzeniu bazy, że współpraca między obiema armiami postępuje i to jest bardzo dobry znak, zwłaszcza w dzisiejszych czasach.
– Hasło V garnizonu: It will be done – to symbol sprawczości i zdolności do egzekwowania tego, do czego się zobowiązujemy – zauważył. – Zobaczyłem tu wspaniałą współpracę między polskim i amerykańskim dowództwem, wolę i determinację naszej współpracy. Kiedyś byłem w USA, gdzie ustaliliśmy następną dostawę broni. Już wkrótce trafią do Polski abramsy. Polska we współpracy z USA nie jest tylko odbiorcą bezpieczeństwa, ale także jego dostawcą: budujemy jeden z oddziałów armii lądowych w Europie, jesteśmy gotowi do przeznaczania do 4 proc. PKB na rozbudowę naszych sił zbrojnych. Dziękuję naszemu amerykańskiemu przyjaciołom, że dotrzymują słowa i wzmacniają swoją obecność w Polsce i na wschodniej flance NATO.
Po wizycie w Camp Kościuszko premier odwiedził Impact'23 – międzynarodową konferencję gospodarczo-technologiczną, która 10 i 11 maja odbywa się na MTP. Jest poświęcona najnowszym technologiom oraz zmianom społecznym i gospodarczym zachodzącym w świecie, a swoje wnioski prezentują najbardziej prestiżowe instytucje badawcze z Polski i z całego świata.
W swoim wystąpieniu podczas Impact'23 premier podkreślił, że wolny świat potrzebuje jedności i współpracy transatlantyckiej, a Polska, która jest i proamerykańska, i proeuropejska – jest między nimi dobrym łącznikiem.
– Myślę, że jedyną nadzieją na stabilizację i bezpieczeństwo przez najbliższych parę dziesięcioleci będzie ponowne zjednoczenie USA z Europą – mówił premier. – Walczymy z rajami podatkowymi. Dzięki uszczelnieniu systemu podatkowego byliśmy w stanie wydać o wiele więcej na politykę socjalną i obronność.
Premier poruszył także problem ukraińskiego zboża.
– Fenomenem niedawnym było to, że przygotowaliśmy korytarze solidarnościowe, które miały być trasą eksportu ukraińskiego zboża i produktów rolnych do Afryki Północnej i na Bliski Wschód. Stało się coś innego – mówił – większość tego zboża wylądowała na polskim rynku, destabilizując ceny naszych różnych produktów rolnych w poszczególnych gałęziach subrynku. Tylko 12 proc. przychodzącego ziarna było eksportowane – rozpoczęliśmy rozmowy z Kijowem i Brukselą. Wypracowaliśmy wspólnie kompromis. Teraz staramy się uspokoić rynek rolny w Polsce. Chcemy, żeby rolnicy wyprzedali i eksportowali swoje zboże, aby ich silosy były przygotowane na kolejne.
Z kolei podczas konferencji prasowej w Wielkopolskim Urzędzie Wojewódzkim, w której premier uczestniczył wspólnie z minister Marleną Maląg, Mateusz Morawiecki odniósł się do śmierci 8-letniego Kamilka z Częstochowy. O doprowadzenie do jego śmierci podejrzany jest jego ojczym.
– Dzisiaj wszystkich nas rozsadza złość, frustracja i ogromny smutek związany z tą tragiczną śmiercią i cierpieniem małego Kamilka z Częstochowy – mówił w urzędzie wojewódzkim. – Trzeba zmienić system i usprawniać procedury wszystkich instytucji, żeby do takich tragedii nie dochodziło.
Premier zapowiedział zaostrzenie kar dla tych, którzy krzywdzą dzieci.
– Tylko potwór jest w stanie wyrządzić taką krzywdę bezbronnemu dziecku – mówił. – Miejsce takich oprawców jest nie tylko w więzieniu, ale dla przestępstw z takim okrucieństwem, z taką premedytacją jestem osobiście zwolennikiem przywrócenia kary śmierci. Powinniśmy zdecydowanie wzmocnić te zapisy kodeksu karnego, które mówią o znęcaniu się nad dziećmi, nad niewinnymi ze szczególnym okrucieństwem.
Zdaniem premiera kary dla sprawców przestępstw wobec dzieci są zdecydowanie zbyt łagodne.
– Co to za świat, gdy za tortury dziecka idzie się do więzienia na krócej niż za oszustwa? – posumował Mateusz Morawiecki i zapewnił, że jego rząd nie patrzy na to wszystko biernie, ale podejmuje błyskawiczne działania. Jak powiedział, już wczoraj Kancelaria Sejmu przegłosowała nowelizację ustawy o przeciwdziałaniu przemocy domowej, zostanie też wzmocnione działanie artykułu 207 kodeksu karnego – i takie poleceniem już otrzymał minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro.
