Dwa lata temu Urząd Gminy Łobżenica poinformował o zamówieniu kontenera socjalnego dla jednej z rodzin sprawiających “problemy sąsiedzkie”. Czy takich kontenerów stanie w gminie więcej?
Wszystko wydarzyło się w 2019 roku. Rodzina sprawiająca “problemy sąsiedzkie” liczyła pięć osób i wszystkie uchodziły za trudnych lokatorów i zdaniem władz gminy przeprowadzka do kontenera socjalnego była w ich przypadku jedynym rozwiązaniem. Kupno jednego kontenera kosztowało gminę wówczas około 60 tys. zł, czyli znacznie mniej niż wybudowanie lokalu socjalnego.
Kontener socjalny stanął w Witrogoszczy, a burmistrz Piotr Łosoś zapowiedział, że jeśli pomysł się sprawdzi, to takich kontenerów stanie w gminie więcej. Teraz jednak wszystko wskazuje na to, że więcej kontenerów nie będzie. Głównie ze względu na koszty.
– Postawienie kontenera socjalnego w miejscowości Witrogoszcz wydawało się dobrym pomysłem – wyjaśnił burmistrz Piotr Łosoś. – Jednak koszty związane z realizacją przedsięwzięcia, to jest koszty doprowadzenia mediów, wylania płyty fundamentowej, wybudowania podjazdu dla osób niepełnosprawnych, dostosowanie nachylenia dachu do zapisów miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego spowodowały, że sam koszt zakupu jest tylko jednym z wielu kosztów w realizacji takiego zadania.
Burmistrz zwrócił też uwagę, że dużym minusem kontenera jest jego ogrzewanie – na prąd. A przy obecnych cenach energii elektrycznej ten koszt byłby nie do udźwignięcia przez lokatorów, którzy mieliby zamieszkać w takim kontenerze. Przypomnijmy, że zgodnie z założeniami programu gmina płaciłaby czynsz za lokatora, ale on musiałby regulować należności za wodę, wywóz śmieci i właśnie prąd. Dlatego gmina zawiesiła realizację projektu ze względu na koszty.
