Konin: Pijany chciał zawieźć dzieci do muzeum. Trzeba było wezwać innego kierowcę

Policjanci uniemożliwili kierowcy autokaru przewiezienie dzieci z Konina do muzeum w Poznaniu. Jak się okazało był on po spożyciu alkoholu.

Po godz. 8 rano policjanci z drogówki pojechali na ul. Przyjaźni, żeby skontrolować trzeźwość kierowcy autokaru, który miał zabrać dzieci do jednego z muzeów w Poznaniu. – Autokarem kierował 62-latek z Poznania. Po kontroli trzeźwości okazało się, że w jego organizmie jest jeszcze 0,44 promila alkoholu – informują policjanci.

Mężczyzna stracił prawo jazdy na wszystkie kategorie, a po dzieci musiał przyjechać inny kierowca. Ten na szczęście okazał się już trzeźwy. Pierwszy kierowca natomiast został przez policję ponownie przebadany po piętnastu minutach. – Tym razem alkomat pokazał 0,52 promila – tłumaczą policjanci.