Korki, utrudnienia i gigantyczne zamieszanie. Dla wielu kierowców prace torowe prowadzone przez MPK na skrzyżowaniu Bukowskiej i Przybyszewskiego to duże zaskoczenie. Poranek 25 września na tym skrzyżowaniu i w całej okolicy to komunikacyjny koszmar.
Prace torowe na skrzyżowaniu Przybyszewskiego/Bukowska rozpoczęły się już 22 września – w nocy z 22 na 23 września został wstrzymany ruch tramwajów linii nr 7 ulicą Przybyszewskiego, inną trasą kursują też miejskie autobusy (linii 148, 159, 163, 169, 177, 212 i 222), a kierowcy nie mogą jechać Bukowską na wprost oraz skręcać w lewo na wszystkich relacjach an tym skrzyżowaniu.
To generuje ogromne zamieszanie, bo wielu z kierowców najwyraźniej nie wiedziało, że tu trwa remont i nie umie się odnaleźć w zmienionej organizacji ruchu. Panuje ogromne zamieszanie, tworzą się też duże korki. Na samej Bukowskiej jeszcze nie jest tak źle, ale ulica Przybyszewskiego stoi, a korek ciągnie się aż do ulicy Reymonta na wysokości Wyspiańskiego. W drugą stronę korek większy niż zwykle jest na Żeromskiego i Niestachowskiej aż do Witosa.
Dobrą wiadomością dla kierowców jest z pewnością fakt, że prace torowe zakończą się 25 września po południu, więc już jutro przejazd będzie się odbywał w na tyle normalnie, na ile jest to możliwe w Poznaniu. Zła wiadomość jest taka, że to kolejna pilna naprawa tego torowiska w ciągu kilku ostatnich miesięcy. Jak przypomina portal “lazarz.pl”, poprzednia awaryjna naprawa miała miejsce w kwietniu tego roku ze względu na poważne uszkodzenie szyn, a samo torowisko na skrzyżowaniu ulic Przybyszewskiego i Bukowskiej przechodziło generalny remont w 2011 roku.
