15 Gruzinów przedłużyło swój pobyt w Polsce poza dozwolony termin, a jeden nie wykonał decyzji nakazującej powrót do kraju. To bilans działań funkcjonariuszy z placówek Nadodrzańskiego Oddziału Straży Granicznej z minionych kilku dni.
– Funkcjonariusze Straży Granicznej z placówki w Poznaniu-Ławicy podczas sobotniej (5 sierpnia) i wtorkowej (8 sierpnia) odprawy granicznej samolotów rejsowych do Gruzji, skontrolowali dokumenty czternastu Gruzinów, którzy jak się okazało, nie opuścili terytorium Polski po wykorzystaniu dopuszczalnego okresu ich pobytu, bez konieczności posiadania wizy – wyjaśnia Paweł Biskupik, p.o. rzecznika prasowego komendanta NOSG. – Z uwagi na niezgodny z prawem pobyt w Polsce, obywatele Gruzji otrzymali decyzje o zobowiązaniu do powrotu i zezwolono im na wylot do kraju pochodzenia.
Także 5 sierpnia poznańscy funkcjonariusze SG przyjęli od policjantów kolejnego obywatela Gruzji – 25-latek miał nakaz powrotu do kraju wydany we Francji, ale nie wykonał decyzji. Strażnicy pouczyli go o konieczności niezwłocznego opuszczenia terytorium państw strefy Schengen.
Jak się jednak okazało – to nie był jeszcze koniec przygód z obywatelami Gruzji.
– Tego samego dnia funkcjonariusze wspólnego polsko-niemieckiego patrolu ze Świecka prowadząc kontrolę pasażerów autobusu rejsowego relacji Gdynia-Berlin, zatrzymali obywatela Gruzji, który przekroczył swój pobyt w Polsce oraz w państwach obszaru Schengen o ponad 800 dni – informuje Paweł Biskupik.
W takiej sytuacji cudzoziemiec zazwyczaj jest zobowiązany do powrotu do swojego kraju, jednak Gruzin w trakcie przesłuchania wyjaśnił, że stara się o azyl na terytorium Francji. Funkcjonariusze SG sprawdzili te informacje, a później pouczyli Gruzina o obowiązku niezwłocznego wyjazdu do państwa, w którym stara się o ochronę oraz o konsekwencjach jego niewykonania.
