Wydanie gazety “Życie Kalisza”, informacja o władzach samorządowych, dwa koła zębate i prace uczniów kaliskich szkół. Wszystko to znalazło się w kapsule czasu zakopanej pod płytą Głównego Rynku.
Na rynku właśnie kończy się remont i władze miasta uznały ten fakt za doskonałą okazję, żeby pod płytą rynku zostawić przesłanie dla przyszłych pokoleń. Znalazło się więc w niej wydanie “Życia Kalisza” z 3 marca, przesłanie prezydenta Krystiana Kinastowskiego do przyszłych pokoleń, informacja o władzach samorządowych, skład Rady Miasta Kalisza oraz dwa koła zębate – symbol przemysłu i rozwijających się nauk technicznych.
Swój ślad zaznaczyło też najmłodsze pokolenie kaliszan: w kapsule znalazły się wykonane specjalnie w tym celu prace uczniów – magistrat ogłosił wcześniej specjalny konkurs – plastyczna Oleksandra Shpylki ze Szkoły Podstawowej nr 16 im. Powstańców Wielkopolskich 1918-1919 oraz literacka Jana Antczaka, ucznia Szkoły Podstawowej nr 2 im. Jana Pawła II.
W kapsule znalazła się także flaga miejska, andruty kaliskie, nasiona łąki kwietnej jako symbol działań podejmowanych na rzecz zazieleniania Kalisza, tegoroczny kalendarz kaliski, miejskie gadżety i wspólne zdjęcie wszystkich, którzy wzięli udział w uroczystości zakopania kapsuły. Wykonano je tuż przed jej zamknięciem i włożono do środka.
– Szanowni Państwo, obiecuję, że zrobimy wszystko, by w sztafecie pokoleń wam – młodym oraz kolejnym pokoleniom kaliszan przekazać nasze miasto w jak najlepszej kondycji, żebyście mogli dalej, wzorem wcześniejszych pokoleń rozwijać najstarsze w Polsce miasto, czyniąc je najlepszym miejscem do życia – powiedział prezydent Krystian Kinastowski.
Kapsuła czasu została zakopana przy wejściu do ratusza w obecności prezydenta, jego zastępcy, radnych, dyrektorów kaliskich uczelni i szkół, a także dziennikarzy.
Warto dodać, że kapsuła została wykonana przez Wytwórnię Sprzętu Komunikacyjnego „PZL-KALISZ” S.A ze stali kwasoodpornej o podwyższonej odporności tak, by przetrwała bez uszczerbku dziesiątki lat.
