Sprawdzanie zgód TCF
niedziela, 5 maja, 2024

Imieninowy korowód znów na Świętym Marcinie! (ZDJĘCIA)

Korowód z okazji Imienin Ulicy Święty Marcin znów przeszedł stałą trasą od Piekar do placu Mickiewicza – oczywiście pod wodzą samego św. Marcina. Prezydent Jacek Jaśkowiak wręczył mu klucz do bram miasta, a korowód podziwiały tysiące poznaniaków.

Po czterech latach przerwy spowodowanej remontami w centrum i pandemią koronawirusa stan ulicy Święty Marcin pozwolił na ponowną organizację ulubionej parady poznaniaków ze św. Marcinem na czele, który – zgodnie z tradycją – przyjechał na białym koniu, by z rąk prezydenta Jacka Jaśkowiaka przejąć klucz do bram miasta i tym samym rządy nad nim na czas imienin.

Korowód tradycyjnie wyruszył z Piekar i przeszedł na plac Mickiewicza, a podziwiały go prawdziwe tłumy. Na Imieninach Ulicy Święty Marcin nigdy nie brakuje gości, ale w tym roku widzów było znacznie więcej niż zwykle. Poznaniacy najwyraźniej stęsknili się za swoim ukochanym świętem i tak tłumnie zapełnili ulicę, że momentami po prostu nie dało się przejść.

Z pewnością do popularności Imienin Ulicy Święty Marcin przyczyniły się rogale świętomarcińskie, a także promocja w całym kraju takiego sposobu spędzania Święta Niepodległości, więc nic dziwnego, że z roku na rok gości jest więcej. To oczywiście cieszy nie tylko ze względu na korowód, ale i sprzedawców ze straganów kiermaszu, rozstawionych na al. Niepodległości. Jednak jest też okazją do zastanowienia się, ilu z odwiedzających tak naprawdę było w stanie zobaczyć chociaż część parady w tym tłumie. Jak tak dalej pójdzie, to miasto będzie musiało poważnie pomyśleć o rozstawieniu trybun dla widzów na ulicy, jak podczas pochodu karnawałowego w Rio de Janeiro, a pewnie jednego czy dwóch telebimów, by przynajmniej niektórzy widzowie zobaczyli paradę…

Strona głównaPoznańImieninowy korowód znów na Świętym Marcinie! (ZDJĘCIA)