W Miłostowie w powiecie międzychodzkim doszło do groźnego pożaru chlewni, w której znajdowało się 600 prosiąt. Na szczęście strażakom udało się szybko opanować pożar i żadne zwierzę nie ucierpiało.
Ogień w chlewni zauważono 10 marca z samego rana i natychmiast wezwano straż pożarną, jak informuje portal Miedzychod Nasze Miasto. Do akcji wysłano siedem zastępów straży pożarnej, które szybko poradziły sobie z ogniem, a później oddymiły budynek.
Jak powiedział portalowi st. kpt. Krzysztof Grześkowiak z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Międzychodzie, pożar prawdopodobnie spowodowało zwarcie w lampie. Jej oprawa stopiła się i spadła na plastikowy ruszt znajdujący się w budynku.
Żadne z prosiąt nie ucierpiało w pożarze.
