Mieszkanka Zbąszynia i jej 15-letnia córka trafiły do szpitala z podejrzeniem zatrucia tlenkiem węgla. Do zatrucia doszło w nocy z 12 na 13 listopada 2023 roku w budynku jednorodzinnym przy ulicy Czechowica w Zbąszyniu.
Strażacy otrzymali wezwanie do budynku tuż po północy. Jak powiedział portalowi Nowy Tomysl Nasze Miasto asp. Szymon Maciejewski, oficer prasowy KP PSP w Nowym Tomyślu, na miejsce zostały wysłane cztery zastępy straży pożarnej: dwa z JRG Nowy Tomyśl oraz OSP Zbąszyń i OSP Przyprostynia.
Na szczęście mieszkańcy – dwoje dorosłych i dwoje dzieci – jeszcze przed przyjazdem strażaków opuścili budynek, gdy zorientowali się, że mogło dojść do zatrucia tlenkiem węgla, a dodatkowo go przewietrzyli, więc nie doszło do tragedii. Prawdopodobnie z tego powodu mierniki tlenku węgla, które zastosowali strażacy, niczego nie wykazały. Mimo to kobieta i jej 15-letnia córka z objawami podtrucia trafiły do szpitala.