Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami Dominika Kulczyk zdecydowała się na kupno praw do marki festiwalu Malta. Gdy z szefowania festiwalowi zrezygnował Michał Merczyński – jego losy były niepewne.
Przypomnijmy: w lipcu tego roku Michał Merczyński zrezygnował z bycia dyrektorem festiwalu Malta, który odbył się już po raz 33. Przy okazji wyszło na jaw, że organizująca go fundacja ma ogromne długi. Władze Poznania wydały w tej sprawie specjalne oświadczenie, po słowach Merczyńskiego, że to od miasta zależy przyszłość festiwalu – że nie zamierzają przejmować festiwalu i płacić jego długów, a przez całe lata to właśnie samorząd Poznania dotował Maltę w największym stopniu.
Nie wiadomo było, jakie będą dalsze losy festiwalu – do czasu, gdy zdecydowała się go przejąć Dominika Kulczyk. Jak 4 grudnia poinformowała Rzeczypospolita, transakcja została już zawarta, a sama Dominika Kulczyk zapewniła, że jest z tego powodu dumna i szczęśliwa.
Zapowiedziała także zmiany: do prowadzenia festiwalu Malta zostanie powołana specjalna jednostka, w fundacji Malta przeprowadzono restrukturyzację, policzono długi, a wierzyciele dostaną swoje pieniądze. Sam festiwal ma pozostać w Poznaniu, ale zyskać nowe, kobiece oblicze – nową dyrektorką ma być Karolina Rozwód, z zawodu iberystka i managerka kultury, która zasłynęła uruchomieniem i kierowaniem w latach 2012-2023 Teatrem Starym w Lublinie.
