W jednym ze stawów na poznańskich Szachtach spacerowicze zauważyli pływające ciało. Natychmiast wezwali służby. Strażacy wydobyli ciało ze stawu, a dochodzenie w tej sprawie prowadzi policja.
Do makabrycznego znaleziska doszło 23 czerwca wieczorem. Świadkowie zauważyli przedmiot unoszący się na wodzie, wyglądający jak ciało. Wezwali służby. Wydobyciem tajemniczego przedmiotu zajęli się strażacy i okazało się, że to rzeczywiście zwłoki. Były w stanie daleko posunięte rozkładu, jednak dało się rozpoznać, że należały do kobiety.
Jak poinformował sierż. sztab. Łukasz Paterski z Komendy Miejskiej Policji w Poznaniu, policja pracuje nad ustaleniem tożsamości i przyczyny zgonu kobiety. Zwłoki zostały przekazane do Zakładu Medycyny Sądowej, gdzie zostanie przeprowadzona sekcja.
