Premier Mateusz Morawiecki przedstawił zmiany na covidowej mapie Polski, które będą obowiązywały od 10 października. Wojewoda Łukasz Mikołajczyk skupił się na restrykcjach, które będą obowiązywać w Wielkopolsce. I zaapelował do Wielkopolan o rozsądek.
Powiaty krotoszyński, międzychodzki, rawicki i wolsztyński znajdą się w strefie czerwonej. Cała reszta w strefie żółtej.
– Nie wygramy walki z epidemią, jeśli będziemy się kierować egoizmem i przekonaniem, że wirus nie istnieje – mówił wojewoda. – Zwracam się o zdrowy rozsądek i dużo samodyscypliny, aby te trzy główne zasady DDM, czyli dystans, dezynfekcja i maseczki obowiązywały. Bądźmy za siebie odpowiedzialni, róbmy wszystko, by koronawirus nie rozprzestrzeniał się w takim tempie. Dziś mamy rekord zakażeń w Polsce i Wielkopolsce, przypomnę, ze mamy ponad 500 zakażeń, to najwyższy wynik od początku pandemii.
Wojewoda zwrócił się do Wielkopolskiego Wojewódzkiego Komendanta policji, by nasilił kontrole stosowania się do obowiązujących obostrzeń. Komendant zapewnił, że policja kategorycznie podejdzie do sprawy.
Wojewoda zwrócił też uwagę, że na szczęście z tych ponad 500 zakażonych większość przebywa w izolacji domowej, bo przechodzi chorobę stosunkowo łagodnie. Tylko około 10 osób zostało przetransportowanych do szpitala w Poznaniu. Zapewnił też, że codziennie, i to kilkakrotnie służby wojewody monitorują liczbę wolnych łóżek dla pacjentów covidowych w regionie, by zawsze była odpowiednia liczba wolnych łóżek w zapasie.
– W kolejnych dniach będziemy uruchamiali kolejne szpitale, kolejne miejsca w Wielkopolsce dla pacjentów z koronawirusem – obiecał wojewoda i przypomniał, że wczoraj wprowadził drugi stopień zabezpieczenia w Pleszewskim Centrum Zdrowia i teraz jest tam 20 łóżek dla chorych, w tym trzy respiratorowe. Dziś wojewoda rozmawiał z dwoma starostami, a dyrektor NFZ Agnieszka Pachciarz – z dyrektorami szpitali i od niedzieli będą uruchomione kolejne miejsca dla pacjentów covidowych w Ostrowie Wielkopolskim. Już 119 decyzji o zwiększeniu liczby łóżek w poszczególnych szpitalach zostało wydanych w Wielkopolsce od początku pandemii.
– Na dziś mamy 672 łóżka dla chorych na covid-19, z tego 527 jest zajętych – podsumował wojewoda. – Cały czas trwają wypisy ze szpitala i przyjęcia, to jest duża dynamika. Bufor na dziś wynosi 145 łóżek i zależy nam na tym, żeby ten bufor był czasy czas bezpieczny i żeby Wielkopolanie czuli się bezpiecznie i wiedzieli, że jeśli będzie potrzeba, będą mieli objawy sugerujące konieczność hospitalizacji, to miejsce dla nich będzie.
Zgodnie z obecnymi restrykcjami w strefie żółtej na imprezach rodzinnych może być do 75 osób, w lokalach – jedna osoba na 4 metry kwadratowe, w siłowniach – na 7 metrów, a w kościołach – odstęp 1,5 metra. W kinach może przebywać 25 proc. widzów. Wszędzie w przestrzeni publicznej obowiązuje zasłanianie nosa i ust, nie mogą działać dyskoteki i kluby nocne. Komunikacja miejska nadal może zabierać tylu pasażerów, ile wynosi 100 proc. miejsc siedzących.
W strefie czerwonej imprezy obowiązuje całkowity zakaz organizowania kongresów, targów, imprez sportowych i kulturalnych. W kościołach może być tylko połowa dopuszczonego napełnienia i wszyscy muszą mieć zasłonięty nos oraz usta. Na prywatnych imprezach obowiązuje limit do 50 osób. Lokale mają skrócony czas pracy, od 6.00 do 22.00, a na jednego klienta muszą przypadać 4 metry kwadratowe powierzchni. W siłowni musi to być 10 metrów. W transporcie publicznym może jechać tylu pasażerów, ile wynosi 50 proc. miejsc. Obowiązuje zakaz działania dyskotek i klubów nocnych, zasłanianie nosa i ust w przestrzeni publicznej,
Wojewoda rekomenduje jednak rezygnację z imprez i odwoływanie ich, jeśli to jest możliwe, także w żółtej strefie. A jeśli nie – podjęcie dodatkowych działań, by ograniczyć liczbę uczestników do tej wymaganej.
Wojewoda też przekazał dziś 5 respiratorów i 20 kardiomonitorów do szpitala im. Strusia oraz 2 respiratory i 3 kardiomonitory do szpitala w Pleszewie.
– Dbajmy o siebie nawzajem, zachowujmy zdrowy rozsądek,to jest dla nas teraz najważniejsze – podsumował wojewoda. – Jestem przekonany, że poradzimy sobie z tym, co nas czeka w walce z koronawirusem.
Lilia Łada
