To mógł być mecz, który pozwoli Warcie Poznań oddalić się na bezpieczną odległość od strefy spadkowej. “Zieloni” przegrali jednak w Grodzisku Wielkopolskim z Puszczą Niepołomice i ich przewaga nad strefą spadkową znowu nie jest zbyt duża.
Nikt po tym spotkaniu chyba nie spodziewał się zbyt wiele. Warta Poznań raczej nie słynie ze spektakularnej gry, a goście przed meczem mieli w tym sezonie zaledwie dwie wygrane… Trzecią dopisali sobie dzięki Warcie, chociaż o emocjach w tym spotkaniu nie można mówić.
Puszcza zdobyła dwie bramki – obie po sprytnie rozegranych rzutach rożnych. Autorem pierwszego trafienia był Yakuba, a następnie do siatki trafił Craciun. “Zieloni” właściwie nie stworzyli sobie nawet dogodnej sytuacji do zdobycia bramki.
Najbliżej tego był wprowadzony w drugiej połowie Vizinger, ale ciężko mówić w tym wypadku o poważnym zagrożeniu pod bramką gości. Poznaniacy nieco “przycisnęli” rywali dopiero w samej końcówce, ale nie przyniosło to żadnego trafienia.
A porażka sprawiła, że Warta Poznań ma już tylko cztery punkty przewagi nad strefą spadkową i dość ciężki kalendarz spotkań. W kolejnym starciu “Zieloni” zmierzą się z Legią Warszawa.