Badania ujawniły rekordowe ilości koronawirusa w poznańskich ściekach!

koronawirus badanie fot. UMP

Choć pandemia koronawirusa nadal trwa, to jednak, ponieważ wiele osób bagatelizuje objawy i nie wykonuje testów, nie wiemy tak naprawdę, ilu jest chorych. A raczej – nie wiedzielibyśmy, gdyby nie badania ścieków.

Od grudnia 2021 roku Poznań uczestniczy w badaniach monitorujących obecność koronawirusa w kanalizacji. Badania mają nie tylko pokazać skalę zakażeń, ale i to, ile osób zgłasza się z tą choroba do lekarza, a ile nie.

Z danych Ministerstwa Zdrowia wynika, że że tylko w pierwszych pięciu dniach marca w Poznaniu i powiecie poznańskim odnotowano 356 zakażeń SARS-CoV-2. To aż trzy razy więcej niż w pierwszym tygodniu lutego! W całym lutym zakażeń było 917, a wiele wskazuje na to, że wynik marca będzie o wiele wyższy.

To już są niepokojące dane – a przecież dotyczą tylko tych osób, które przeprowadziły testy albo poszły do lekarza, ponieważ źle się czuły. Tymczasem wielu chorych, gdy przechodzi zakażenie łagodnie, bagatelizuje objawy albo w ogóle ich nie zauważa i nie podejmuje leczenia. Nie figurują więc w rejestrach jako chorzy.

Jednak zawartość ścieków pokazuje także i te zakażenia, więc ich monitoring daje pojęcie o tym, jaka jest skala zakażeń. Niestety, nie jest dobrze – ilość materiału genetycznego koronawirusa jest największa od września 2021 roku! Jest go nawet więcej niż na początku 2022 roku, czyli wtedy, gdy przez Polskę przechodziła największa fala zachorowań.

– Do marca 2022 roku poziom materiału genetycznego koronawirusa w ściekach był porównywalny do oficjalnej, podawanej przez Ministerstwo Zdrowia liczby zachorowań – przypomina Magdalena Pietrusik-Adamska, dyrektorka Wydziału Zdrowia i Spraw Społecznych UMP. – Wyniki były wiarygodne i spójne z oficjalnymi danymi. Jednak od kwietnia 2022 roku nie wszystkie zachorowania zgłaszane są do sanepidu. Nie ma już możliwości wykonania bezpłatnego testu antygenowego w aptece i punkcie wymazowym. Dlatego monitoring ścieków pozostaje najbardziej miarodajną metodą, która pozwala oszacować rzeczywistą liczbę zakażeń.

Monitoring ścieków pod kątem obecności SARS-CoV-2 jest prowadzony przez władze Poznania przy współpracy z naukowcami z Instytutem Chemii Bioorganicznej PAN i specjalistami z Grupy Aquanet. Naukowcy badają ilość koronawirusa w poznańskich ściekach, by na podstawie tak zebranych danych dowiedzieć się więcej o przebiegu pandemii w stolicy Wielkopolski. Współpraca daje tak dobre efekty, że miasto chce podpisać nową umowę na monitoring ścieków. Jednak teraz specjaliści mieliby badać nie tylko obecność koronawirusa, lecz i grypy oraz wirusa RSV, odpowiedzialnego za zakażenia dróg oddechowych i niebezpiecznego zwłaszcza dla dzieci.

Władze miasta przypominają też, że w Poznaniu nadal można się zaszczepić przeciwko koronawirusowi m.in. w miejskich placówkach: Wielospecjalistycznym Szpitalu Miejskim im. J. Strusia, Szpitalu Miejskim im. Franciszka Raszei oraz Poznańskim Ośrodku Specjalistycznych Usług Medycznych.
Mapę wszystkich punktów szczepień można znaleźć na stronie rządowej w zakładce poświęconej szczepieniom, a szczegółowe informacje o godzinach otwarcia punktów szczepień na stronach placówek.

Podziel się:

Ostatnio dodane: