Uroczysty polonez, który poprowadzili Ewa Wycichowska i Jacek Jaśkowiak – tak została otwarta aleja Praw Kobiet w Poznaniu. Uroczystość odbyła się w 104. rocznicę uzyskania przez kobiety po raz pierwszy praw wyborczych.
Po raz pierwszy kobiety uzyskały prawa wyborcze w 1869 roku w Wyoming w Stanach Zjednoczonych. W Polsce otrzymały je w 1918 roku. To właśnie otrzymanie praw wyborczych przez kobiety miało upamiętnić uroczyste otwarcie poznańskiej alei Praw Kobiet. Warto dodać, że w sąsiedztwie są inne ulice i obiekty drogowe noszące imiona wybitnych kobiet: ulice Zofii Hilczer-Kurnatowskiej czy rondo Alicji Karłowskiej-Kamzowej.
Inicjatorkami nadania takiego imienia ulicy, nazywanej wcześniej roboczo “Nową Naramowicką”, były radne: Marta Mazurek, Dominika Król, Maria Lisiecka-Pawełczak, Monika Danelska i Małgorzata Woźniak. Chciały w ten sposób upamiętnić wkład kobiet w historię i teraźniejszość naszego kraju, bo często się o tym zapomina, mimo że Polki od ponad 100 lat mają już prawa wyborcze.
– Proponując nazwanie ulicy aleją Praw Kobiet od początku zakładałyśmy, że nadanie nazwy to świetny pretekst do organizowania wydarzeń edukacyjnych i podnoszących świadomość na temat herstorii, czyli życia i roli kobiet w przeszłości. Dlatego otwarciu alei towarzyszy wiele wydarzeń, które chcemy, aby miały charakter cykliczny – mówiła przed otwarciem radna Marta Mazurek.
Nazwa budziła sporo wątpliwości – nie chodziło tyle o prawa i kobiety jako takie, lecz o to, że mieszkańcom Naramowic nazwę niejako narzucono. Organizowane ankiety i głosowania na nową nazwę przez Radę Osiedla Naramowice wskazywały, że gdyby to mieszkańcy mieli decydować, wybraliby inną nazwę. Sporo osób zwracało uwagę, że nadanie takiej nazwy ma kontekst polityczny, a przecież chyba nie o to chodzi.
Wszystko wskazuje na to, że emocje związane z nazwą do końca nie opadły. Jak powiedział prezydent Jacek Jaśkowiak podczas otwarcia, w nocy ktoś próbował zamalować nazwę ulicy, jednak mu się to nie udało. Jak podkreślił prezydent – nie da się zamalować aktywności i zasług kobiet w ciągu 104 lat i dziwi go to, że są jeszcze tacy, którzy próbują. Przy okazji prezydent ponownie przeprosił poznaniaków za utrudnienia związane z remontem trasy Pestki i obiecał, że do końca roku powinien zostać zakończony pierwszy etap inwestycji.
Uroczystości rozpoczęły się o godz. 14.00 polonezem. Tańczący, pod wodzą prof. Ewy Wycichowskiej, byłej dyrektor Polskiego Teatru Tańca, i prezydenta Jaśkowiaka, przeszli od przystanku Jasna Rola do ulicy Błażeja, gdzie rozpoczął się festyn z okazji otwarcia alei. o godzinie 15.00 zagrał zespół Shyness!, doskonale znany już poznańskiej publiczności, a po koncercie symbolicznie przesunięto barykady i otwarto ulicę.
Otwarcie alei stanowi część trwającego właśnie pierwszego Poznańskiego Tygodnia Kobiet.
W jego ramach odbędzie się jeszcze kilka spotkań poświęconych kobietom w CK Zamek:
27.10. – Karolina Wasilewska “Cyfrodziewczyny. Pionierki polskiej informatyki” (Krytyka Polityczna)
8.11 godz. 18:00 – Scena Nowa – spotkanie z Karoliną Wasielewską, autorką książki “Cyfrodziewczyny”, dziennikarką i prowadzącą popularny blog Girls Gone Tech, a także prezenterką wiadomości w radiu.
Prowadzenie: Maria Krześlak-Kandziora; spotkanie będzie tłumaczone na polski język migowy oraz transmitowane w internecie.
17.11 godz. 18:00 – Sala Wielka – Spotkanie z Olgą Wiechnik, autorką książki “Posełki. Osiem pierwszych kobiet”
Prowadzenie: Agnieszka Jankowiak-Maik, spotkanie będzie tłumaczone na polski język migowy oraz transmitowane w internecie.
16.11. – Olga Wiechnik “Posełki. Osiem pierwszych kobiet” (Wydawnictwo Poznańskie) – ze specjalnym udziałem Autorki.
