Ponad dwa promile miała 68-letnia mieszkanka gminy Śmigiel kierująca citroenem, który wjechała w bok policyjnego radiowozu. Kobieta nie ustąpiła pierwszeństwa przejazdu. Teraz stanie przed sądem.
Zdarzenie miało miejsce 21 marca około godziny 11.25 w Śmiglu, na skrzyżowaniu ulic Matejki i Kilińskiego.
– Funkcjonariusze z Posterunku Policji w Śmiglu przejeżdżali przez skrzyżowanie radiowozem marki Hyundai i20 – informuje asp. Jarosław Lemański, oficer prasowy policji w Kościanie. – Nagle w prawy bok radiowozu uderzył pojazd marki Citroen C3, poruszający się od strony ul. Kilińskiego. Na miejscu zostały wykonane czynności pod nadzorem naczelnika Wydziału Ruchu Drogowego. Jak ustalono, 68-letnia mieszkanka gm. Śmigiel, kierując pojazdem Citroen nie ustąpiła pierwszeństwa przejazdu. Na szczęście nikt w tym zdarzeniu nie odniósł obrażeń.
Kolizja zazwyczaj skutkuje mandatem dla tego kierowcy, który ją spowodował – ale nie w tym przypadku. Badanie trzeźwości wykazało, że 68-latka ma 2,1 promila alkoholu w organizmie.
– Żadne tłumaczenia nie są w stanie usprawiedliwić jej zachowania – podkreśla Jarosław Lemański. – Straciła już prawo jazdy, teraz stanie przed sądem.
Policjanci przy tej okazji ponownie apelują o trzeźwość za kierownicą, ponieważ pijani kierowcy stanowią śmiertelne zagrożenie. Niestety, nie ma tygodnia, by policjanci nie zatrzymali jednego lub nawet kilku nietrzeźwych kierowców.
