Mieszkaniec powiatu gostyńskiego kierujący bmw uderzył w tył poprzedzającego go samochodu. Ten z kolei uderzył w auto przed nim – i ostatecznie pięć pojazdów ucierpiało w tym zdarzeniu. Sprawca został ukarany wysokim mandatem.
Jak informuje portal „gostyn24”, do zdarzenia doszło 12 lutego około godziny 14.00 na rondzie przy węźle Leszno Południe. Według ustaleń policjantów 41-latek kierujący bmw nie zachował bezpiecznej odległości od jadącego przed nim volkswagena golfa i uderzył w jego tył.
Uderzenie było tak silne, że bmw zjechało na przeciwny pas ruchu i uderzyło w znajdującego się tam forda, a ford zderzył się z oplem astrą, który z kolei uderzył w przyczepę kolejnego pojazdu. Jak powiedziała portalowi Monika Żymełka, rzeczniczka Komendy Miejskiej Policji w Lesznie – nikt nie ucierpiał w zdarzeniu, a sprawca dostał mandat w wysokości 1500 złotych.
Jednak sprawa z tą kolizją na tym się nie skończyła – bo ku zdziwieniu policjantów jeden z samochodów biorących udział w kolizji okazał się… pusty. Kierowca i dwóch pasażerów volkswagena zaraz po zderzeniu wyskoczyli z auta i uciekli.
Funkcjonariusze dotarli już do wszystkich osób podróżujących volkswagenem i badają przyczyny ich nietypowego zachowania.