42-letni mężczyzna wszedł do lokalu gastronomicznego sprzedającego kebab w Jastrowiu i grożąc bronią obsłudze, zażądał wydania mu dania “rolo”. Reakcja sprzedawcy z pewnością nie należy do typowych…
Do incydentu doszło w weekend 11-12 marca przed godziną 20.00. Dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Złotowie został powiadomiony o tym, że w jednym z fast-foodów w Jastrowiu 42-letni mężczyzna grożąc bronią zażądał dania “rolo” wartości 22 zł.
– Sprzedawca nie okazując strachu, bo w kliencie rozpoznał stałego bywalca lokalu, wyjął telefon i zrobił napastnikowi zdjęcie, po czym poinformował że dzwoni na policję – opowiada mł. asp. Damian Pachuc z biura prasowego złotowskiej policji. – Przestępca przestraszył się takiego działania i uciekł z lokalu.
Sprzedawca powiadomił policję, a funkcjonariusze z Komisariatu Policji z Jastrowia dzięki zdjęciu bez trudu rozpoznali sprawcę. Nie mieli też problemu z ustaleniem tego, gdzie mieszka – i wybrali się do niego do domu. Zastali go na miejscu i zatrzymali, znaleźli też broń, którą straszył sprzedawcę – był to pistolet hukowy, na który nie jest potrzebne pozwolenie.
Mężczyzna był nietrzeźwy, więc noc spędził w policyjnym Pomieszczeniu dla Osób Zatrzymanych, a przesłuchano go dopiero rano. Przyznał się do zarzucanego mu czynu wymuszenia rozbójniczego, ale nie potrafił wytłumaczyć swojego zachowania.
Prokuratura zastosowała wobec niego policyjny dozór oraz zakaz zbliżania się do pokrzywdzonego, a za wymuszenie rozbójnicze grozi mu kara od od roku do 10 lat więzienia.
