Poznańscy strażnicy miejscy patrolujący rejon Grunwaldu 9 stycznia po południu zostali wezwani przez jednego z przechodniów, który znalazł zakrwawionego mężczyznę leżącego na chodniku. Strażnicy natychmiast ruszyli z pomocą.
Do zdarzenia doszło w rejonie ulicy Marcelińskiej, a obrażenia mężczyzny na szczęście nie okazały się poważne. Najwidoczniej doznał ich, gdy się przewrócił.
“Funkcjonariusze opatrzyli otarcia na czole mężczyzny i na jego prośbę odwieźli go do domu – informuje Przemysław Piwecki, rzecznik prasowy Straży Miejskiej Miasta Poznania. – “Tam czekała na niego żona i syn. Rodzina była bardzo wdzięczna za pomoc, ponieważ okazało się, że mężczyzna choruje na chorobę Alzheimera. A my dziękujemy panu, który zainteresował się losem poszkodowanego”.