Polacy co prawda nie mają godziny policyjnej w Sylwestra, ale ograniczenie przemieszczania się obowiązuje, co potwierdzili rzecznik rządu i minister zdrowia. Tyle że nie obowiązuje wszystkich. Na przykład TVP.
Stacje telewizyjne już kilka miesięcy temu odwołały swoje imprezy sylwestrowe ze względu na ograniczenia w zgromadzeniach obowiązujące z powodu pandemii. Zresztą w zasadzie było to oczywiste już we wrześniu, że z organizacją hucznym koncertów sylwestrowych może być kłopot.
Jednak TVP, która zaplanowała imprezę nazwaną szumnie „Sylwester Marzeń” w TVP2, nie zamierzała rezygnować z jej organizacji. I – jak informuje Onet.pl – nie będzie musiała. Dzięki najnowszemu rozporządzeniu, które pojawiło się w Dzienniku Ustaw w niedzielę wieczorem. Wprowadza ono zmiany do rozporządzenia z 21 grudnia 2020 r. ws. ustanowienia określonych ograniczeń, nakazów i zakazów w związku z wystąpieniem stanu epidemii. A konkretnie w podpunkcie 23 – to jeden z wyjątków od ogólnych zasad przemieszczania się, jakie obowiązują w czasie kwarantanny. Ten podpunkt znosi ograniczenia „dla osób bezpośrednio zaangażowanych w przygotowanie treści wykorzystywanych przez nadawców posiadających koncesję, o której mowa w art. 33 ust. 1 ustawy z dnia 29 grudnia 1992 r. o radiofonii i telewizji (Dz. U. z 2020 r. poz. 805), w związku z wykonywaniem zadań zawodowych lub działalności gospodarczej związanej z przygotowaniem treści wykorzystywanych przez tych nadawców”.
Co oznacza, że „Sylwester Marzeń” może się odbyć tak jak zaplanowano, w amfiteatrze w Ostródzie – oczywiście z zachowaniem reżimu sanitarnego, jak zapewniają organizatorzy. Nie precyzują jednak, jak zamierzają go zapewnić.
Podczas koncertu mają wystąpić Cleo, Zenek Martyniuk, Marcin Miller, zespoły Zakopower i Golec uOrkiestra oraz zwyciężczynie Eurowizji Junior — Roksana Węgiel i Viki Gabor. Z artystów zagranicznych pojawią się Thomas Anders, Francesco Napoli i Helena Vondráčková. „Sylwester Marzeń” ma się zacząć o 19.55 i potrwa do 0.15.