Karetka pogotowia i policja zostały wezwane 5 października przed południem na ulicę Sienkiewicza w Ostrowie Wielkopolskim. Według zgłoszenia doszło tam do potrącenia 70-letniej kobiety. Jak się okazało na miejscu, zdarzenie wyglądało jednak nieco inaczej.
Po przybyciu na miejsce ratownicy medyczni i policja zastali 70-letnią kobietę z raną głowy pod opieką dwojga przechodniów, świadków zdarzenia, ale nigdzie nie było samochodu, który miał potrącić seniorkę. Jak informuje portal “ostrow24 TV” z rozmowy ze świadkami i z samą poszkodowana wynikło, że nie było żadnego potrącenia. Starsza pani nachyliła się i upadła na jezdnię, uderzając się w głowę i rozcinając sobie skórę na głowie.
Ratownicy medyczni przebadali kobietę w karetce i wtedy powiedziała im, że zaledwie kilka godzin wcześniej opuściła szpital.