W ciągu dwóch dni doszło do dwóch wypadków na drodze nr 32 pomiędzy Powodowem, a Żodyniem. Jedna osoba została ranna, a jedna nie przeżyła.
Wczoraj Seat kierowany przez jednego z mieszkańców Żodynia wypadł z drogi i wylądował na poboczu. Mężczyzna stracił panowanie nad samochodem na zakręcie i wpadł w poślizg. Mocnych obrażeń doznał samochód, ale kierowcy i jego trójce pasażerów nic się nie stało. Przybyła na miejsce policja stwierdziła, że kierowca był trzeźwy i dała mu… mandat za spowodowanie zagrożenia w ruchu.
Na tej samej drodze dziś z rana doszło do kolejnego wypadku z udziałem kolejnego Seata i motoroweru. Niestety, kierowca tego drugiego pojazdu, mimo reanimacji nie przeżył. Jedna z pasażerek samochodu musiała zostać przetransportowana śmigłowcem do szpitala. Przyczyny wypadku będzie ustalała policja.