30-letni mężczyzna, który wybrał się na ryby nad zalew w Szczodrzykowie, zahaczył wędką o linię energetyczną. Niestety, mimo szybkiego przewiezienia do szpitala śmigłowcem LPR, nie udało się go uratować.
Tragiczny wypadek miał miejsce 3 lipca. Jak ustaliła poznańska policja, mężczyzna wieczorem wybrał się nad zalew powędkować i w czasie zarzucania wędki żyłka zahaczyła o linię średniego napięcia.
Na miejsce natychmiast wezwano karetkę pogotowia, a około godziny 20.00 przyleciał śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, który zabrał porażonego do szpitala. Niestety, mimo wysiłków lekarzy mężczyzna zmarł 4 lipca rano w szpitalu.
To nie pierwszy tragiczny wypadek w tym miejscu. Zalew w Szczodrzykowie jest chętnie odwiedzany przez wędkarzy, którzy często wybierają sobie miejsce właśnie pod nisko wiszącą linią średniego napięcia – i zahaczają o nią wędkami. W 2013 roku, jak informował “Głos Wielkopolski”, inny wędkarz zawadził wędką z włókna węglowego o linię średniego napięcia i zginął na miejscu. Podobny wypadek miał miejsce dwa lata wcześniej.