Cztery zastępy strażaków gasiły pożar wiaty garażowej w Pakosławiu. W środku były zaparkowane dwa samochody, ale właściciel jednego z nich zdążył wyjechać swoim samochodem.
Ogień w wiacie dostrzeżono o godzinie 3.43, jak informuje portal “Rawicz24”. Niestety, gdy go zauważono, jedno auto już było całkowicie objęte płomieniami. Drugie jego właściciel zdążył wyprowadzić z wiaty jeszcze przed przybyciem strażaków.
W akcji gaśniczej brały udział 2 zastępy JRG Rawicz, 1 zastęp OSP Pakosław oraz 1 zastęp OSP Chojno. Strażacy zabezpieczyli teren wokół płonącej wiaty, ugasili też ogień. Niestety, pożar zauważono na tyle późno, że spalił się samochód i wszystko, co było przechowywane pod wiatą.
Powodem pożaru było prawdopodobnie zwarcie instalacji elektrycznej samochodu.