Mieszkańcy Poznania uczestniczyli w akcji sprzątania i odnawiania garaży przy osiedlu Lecha. W tym spontanicznym festynie wzięli udział również kibice i Tadeusz Zysk, kandydat na Prezydenta Poznania.
Starsi pracowali, a młodzi się świetnie bawili. Kiedy ci pierwsi malowali garaże to dzieci malowały sobie kredą po chodnikach. Jeśli doliczymy do tego muzykę to całość przypominała trochę festyny z końca lat 90′, ale w zdecydowanie pozytywnym sensie. Przecież były to czasy kiedy jeszcze smartfony nie pochłaniały nam większości czasu, a ludzie skupiali się na rozmowach między sobą zamiast siedzeniem na messangerze.
A rozmawiać było o czym… W wydarzeniu uczestniczył Tadeusz Zysk, jeden z kandydatów na Prezydenta Miasta Poznania w nadchodzących wyborach . Część potencjalnych wyborców wykorzystała tę okazję, żeby dopytać kandydata o jego program, a zwłaszcza koncepcję premetra.
Polityka jednak nie zawładnęła wydarzeniem. Niespodziewanie historia okazała się również istotnym tematem podczas sprzątania. W tle, na jednej ze ścian, przygotowywano graffiti upamiętniające Powstanie Wielkopolskie. Chociaż słowo „graffiti” może nie zbyt dobrze tutaj pasuje… Kojarzy się ono głownie z jakimiś paskudnym i często wulgarnym mazaniem po ścianach. Tutaj natomiast mieliśmy do czynienia z dobrze przemyślaną i jeszcze lepiej wykonaną koncepcją. Z akceptacją takiej sztuki nie mieli problemu nawet starsi mieszkańcy Poznania, którzy uczestniczyli w sprzątaniu. Pozostaje mieć tylko nadzieję, że nikt tego nie zdewastuje…
