Sprawdzanie zgód TCF
niedziela, 5 maja, 2024

W zajezdni na Franowie w Poznaniu zamieszkały pszczoły!

Mają do dyspozycji trzy ule ustawione w odpowiednio nasłonecznionym miejscu i 250 ha wokół z miododajnymi roślinami. W zajezdni na Franowie zamieszkały pszczoły. Rocznie, jak szacuje MPK, mogą wyprodukować nawet 30 kg miodu.

– Pszczoły na terenie naszych zajezdni tramwajowych i autobusowych to nie nowość, choć do tej pory bywały u nas gościnnie, a teraz w zajezdni Franowo mają swój prawdziwy dom – mówi Krzysztof Dostatni, prezes zarządu MPK . – Pasieka to nasz wkład w ratowanie pszczół, a więc i środowiska, ale także ogromna radość na widok tego, jak owady uwijają się, produkując miód.

Ule nie stoją w przypadkowym miejscu – wcześniej specjaliści sprawdzili, gdzie warunki, czyli nasłonecznienie, wiatry oraz osłonięcie zimą będą najbardziej sprzyjały utrzymaniu się roju w ulu. Istotna była też kwestia, czy w zasięgu lotu pszczół, czyli w promieniu około 2 km od ula, jest wystarczająco dużo miododajnych roślin.

– Trzeba pamiętać, że pszczoły latają i pracują w promieniu 2 kilometrów, co daje obszar około 250 hektarów – mówi Tomasz Wojtiuk z firmy Beeup, pszczelarz i członek Polskiego Związku Pszczelarskiego. To on jest właścicielem pszczół i uli, on też będzie się nimi opiekował. – Zagospodarowanie zajezdni oraz jej okolic sprawiają, że mogą czuć się tu swobodnie. Latem w każdym z uli może być 80 tysięcy pszczół, zimą ta liczba zmniejszy się do 10 tysięcy.

Pszczoły mieszkające na Franowie to rasa Buckfast, należąca do najbardziej łagodnych i miodnych. Jedna pszczoła (za wyjątkiem królowej) żyje 40 dni i w tym czasie przynosi łyżeczkę nektaru, z którego powstaje miód. Według szacunków z każdego ula na Franowie powinno być około 12 kg miodu. I w dodatku będzie to lepszy miód niż ten z terenów wiejskich.
– Wbrew pozorom, miejskie miody są mniej zanieczyszczone niż te pochodzące z wiejskich pasiek, gdzie pszczoły zdobywają pożytek z terenów poddawanych opryskom – wyjaśnia Tomasz Wojtiuk.

Dodatkowo pszczołom w mieście jest łatwiej, bo jest tu większa różnorodność kwiatów niż na wsiach, więc owady nie muszą aż tak daleko latać, by zebrać nektar.

Pasieka na Franowie jest kolejnym elementem programu “Poznań dla pszczół”, realizowanego od 2019 roku. To nie tylko budowa pasiek w mieście, ale także edukacja dotycząca roli i znaczenia pszczół oraz owadów zapylających dla środowiska i gospodarki. W ramach programu tworzone są także “stołówki dla fifnych owadów”, czyli miejsca, gdzie kwitną rośliny miododajne.

MPK Poznań od początku bierze udział w tych działaniach. W ubiegłych latach podczas Dnia Pszczół na przystankach rozdawano pasażerom rośliny miododajne, a w tym roku na linii 5 kursował specjalnie udekorowany tramwaj, którego pasażerowie dostawali miodowe lizaki i nasiona roślin, które przyciągają zapylacze.

Strona głównaLifestyleW zajezdni na Franowie w Poznaniu zamieszkały pszczoły!