Sprawdzanie zgód TCF
piątek, 17 maja, 2024

W Poznaniu pada najmniej deszczu w Polsce!

Stolica Wielkopolski jest najbardziej suchym miastem w kraju – tak wynika z danych Głównego Urzędu Statystycznego. I nie jest to, niestety, tendencja tylko kilku ostatnich lat.

Według danych GUS przytoczonych przez Gazetę Wyborczą cały region zmaga się ze skąpymi opadami deszczu, a najgorsza sytuacja pod tym względem, i to według danych z ostatnich 50 lat, jest w Kaliszu. Jednak w ubiegłym roku, jak zwraca uwagę gazeta – to był najbardziej suchym miastem w Polsce: spadło tu zaledwie 415 mm wody na metr kwadratowy! W Kaliszu w ubiegłym roku spadło 437 mm na metr kwadratowy, co daje miastu drugie miejsce w Polsce. Na trzecim znajduje się Zielona Góra (442 mm na 1 m kw.). Na przeciwległym biegunie są góry: w Zakopanem spadło nieco ponad 900 mm deszczu, a na Śnieżce – prawie 1000.

zmaga się z brakiem wody nie tylko deszczowej, ale i tej na powierzchni oraz pod nią. Już w latach 60. ubiegłego wieku naukowcy alarmowali, że nasz region stepowieje, a sytuacji nie poprawiały kolejne odkrywkowe kopalnie węgla brunatnego budowane we wschodniej części regionu. Od kilku lat Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej odnotowuje w Wielkopolsce suszę hydrologiczną, z powodu której najbardziej cierpi rolnictwo. Jak we wrześniu 2023 roku poinformowała Wielkopolska Izba Rolnicza, komisje szacujące straty z powodu suszy odnotowały spadek plonów nawet do 80 proc. zbóż jarych na słabszych glebach!

Straty zbóż ozimych nie przekroczyły 45 proc., ale już kukurydzy na ziarno sięgały nawet 70 proc., tak samo jak roślin strączkowych. A jak zwraca uwagę WIR – to nie są wszystkie tegoroczne straty. Przepisy o szacowaniu strat przez komisje klęskowe przywrócono tak późno, że w wielu gospodarstwach zbiory już się zakończyły, więc rolnicy nie mogli zgłaszać strat.

Sytuację w regionie ma poprawić budowa zbiorników retencyjnych: na miejscu dawnych kopalni odkrywkowych wokół Konina oraz w Wielowsi Klasztornej i w Kleszczewie pod Poznaniem. Z tych wszystkich inwestycji powstał na razie jedynie zbiornik w Kleszczewie, prace przy pozostałych trwają, ale już wiadomo, że to inwestycje, które buduje się latami, a kolejne lata trzeba czekać, żeby przyniosły efekty w postaci zwiększenia opadów i ogólnie poprawy bilansu wodnego w Wielkopolsce. Miejmy nadzieję, że zostaną ukończone i dadzą efekty, zanim główne miasta regionu wyschną na wiór…

Źródło: Gazeta Wyborcza, WIR
Strona głównaPoznańW Poznaniu pada najmniej deszczu w Polsce!