Koniec sezonu grzewczego to okres intensywnych prac modernizacyjnych sieci ciepłowniczej w Poznaniu – po to właśnie, by nie trzeba było ich wykonywać zimą. W przyszłym tygodniu Veolia rozpocznie prace, co oznacza brak ciepłej wody dla części mieszkańców Poznania.
Veolia dostarcza ciepło do 60 proc. poznańskich mieszkań. W 2022 roku Veolia wymieniła w Poznaniu 11 km sieci ciepłowniczej, co ograniczyło straty w przesyle ciepła, które spadły o 15 proc. w stosunku do roku ubiegłego. Dotychczasowe rurociągi w technologii kanałowej, zostały zastąpione rurociągami w technologii preizolowanej, ułożonymi bezpośrednio w gruncie, o najwyższym standardzie technicznym i zwiększonej gwarancji bezawaryjności.
W tym roku latem także będą wykonywane remonty.
– Zaplanowano przeglądy z wykorzystaniem robota sieci magistralnej, wymianę odcinków sieci rozdzielczych, modernizację komór oraz wymianę armatury – wylicza Olga Fasiecka z Veolia Energia Poznań. – Poznańska sieć ciepłownicza w całości objęta jest zdalnym systemem pomiarów, diagnostyki i sterowania, które umożliwiają tworzenie harmonogramu niezbędnych prac modernizacyjnych. Dzięki nowoczesnym technologiom oraz integracji działań, podejmowanych na jednym wyłączeniu sieci, ograniczona została ilość przerw w dostawie ciepła, a czas ich trwania zredukowano do minimum.
Prace rozpoczną się 18 lipca w rejonie ulicy Kurlandzkiej, co oznacza, że tego dnia o godzinie 5.30 nastąpi wyłączenie dostaw ciepła do budynków w tym rejonie, a konkretnie na Chartowie i Franowie. Ciepłej wody nie będą więc mieli między innymi mieszkańcy osiedli Zodiak, Rusa, Tysiąclecia i Przemysława, ulic Chartowo, Dymka, Folwarcznej, Szwajcarskiej i Franowo oraz przyległych rejonów – łącznie 139 odbiorców, którzy, jak zapewnia Veolia, zostali już o tym poinformowani. Prace mają potrwać do 20 lipca, do godziny 23.30.
Prowadzone prace oznaczają także stopniową eliminację nieefektywnych źródeł ciepła oraz instalacji sprawiających, że ciepło “ucieka”.
– Dzięki przebudowie węzłów grupowych na niezależne węzły indywidualne nie tylko oszczędzamy blisko 40 proc. energii potrzebnej do ogrzania budynków, ale również ograniczamy straty przesyłowe ciepła – wyjaśnia Jakub Patalas, członek zarządu Veolia Energia Poznań i dyrektor techniczny. – Z kolei zmniejszenie zapotrzebowania na paliwo w elektrociepłowni Karolin, to redukcja emisji dwutlenku węgla i pyłów do atmosfery. W wyniku likwidacji węzłów grupowych spółka ograniczyła emisję dwutlenku węgla do atmosfery aż o 1000 ton w skali roku.
