Jedna ofiara śmiertelna i trzy osoby ranne na drogach powiatu kościańskiego. Jedna ofiara śmiertelna w Gnieźnie i piesza, która zginęła pod kołami samochodu w Poznaniu, na Głogowskiej. Dziś był czarny dzień na wielkopolskich drogach.
Z samego rana w Poznaniu samochód potrącił pieszą, która przechodziła przez ulicę Głogowską. Kobiety niestety nie udało się uratować.
Kolejny poważny wypadek miał miejsce na drodze wojewódzkiej nr 432 między Jerką i Krzywiniem w powiecie kościańskim. Seat kierowany przez 61-letniego mieszkańca powiatu kościańskiego najprawdopodobniej wpadł w poślizg na mokrej nawierzchni. Kierowca stracił panowanie nad pojazdem, zjechał do rowu i uderzył w drzewo. Zginął na miejscu.
W Głuchowie natomiast trzy osoby zostały ranne w wypadku na DK5. Gdy kierowca hondy postanowił zawrócić przed rondem, zrobił to tak nieumiejętnie, że zderzył się z jadącym w przeciwnym kierunku fordem. Z kolei ford uderzył w volkswagena. Tu na szczęście nikt nie zginął, ale trzy osoby zostały ranne i zostały przewiezione do szpitala.
Także na DK5, między Gołuchowem a Piotrowem, wóz strażacki jadący na sygnale uderzył w tył jadącego przed nim jaguara, a ten z kolei uderzył w citroena. Tu na szczęście nikomu nic się nie stało.
Takiego szczęścia nie miał jednak kierowca pod Gnieznem, który zdecydował się na ryzykowne wyprzedzanie jadąc „na czołówkę”. Niestety, zginął na miejscu.
KWP, el