Do Biernatowa, Górnicy, Przyłęk, Rychlika i Siedliska,czyli miejscowości, do których jest doprowadzana woda z ujęcia w Siedlisku, zostały podstawione beczkowozy. Jakość wody z tego ujęcia jest zła i woda nadaje się tylko do celów sanitarnych.
Fatalna jakość wody pod względem bakteriologicznym wyszła podczas rutynowych badań jakości wody pitnej wykonywanych przez Państwowego Powiatowego Inspektora Sanitarnego w Czarnkowie. Zgodnie z komunikatem PSSE, woda nie nadaje się do: picia, przygotowywania posiłków, mycia oraz płukania warzyw i owoców, produkcji żywności, mycia naczyń i powierzchni mających kontakt z żywnością, a także mycia i kąpieli. Może być używana jedynie do celów sanitarnych, czyli spłukiwania wody w toalecie.
Sanepid pobrał dziś kolejne próbki wody – wyniki będą znane w niedzielę i wtedy okaże się, czy można już bezpiecznie korzystać z ujęcia w Siedlisku.
Kłopoty z wodą są także w miejscowościach korzystających z ujęć w Ciszkowie. Także i tu stwierdzono pogorszenie jakości wody – zgodnie z komunikatem PSSE woda dostarczana do Ciszkowa, Pianówki, Góry i Mikołajewa nadaje się do spożycia wyłącznie po przegotowaniu, a dzieci i niemowlęta nie powinny jej pić w ogóle. Dzieciom zaleca się podawać wodę butelkowaną.
Przynajmniej do niedzieli mieszkańcy wsi korzystających z ujęcia w Siedlisku będą pobierać wodę z beczkowozów. Oprócz wody pitnej dla ludzi przygotowano też wodę dla zwierząt. służby sanitarne ostrzegają też, że ze względu na konieczność dezynfekcji sieci wodociągowej woda może mieć intensywny zapach chloru.
Radio Poznań, el