Sprawdzanie zgód TCF
sobota, 18 maja, 2024

Trwa walka o zdrowie Nikodema. Pomóżmy!

Rodzice siedmioletniego Nikodema Dębca z Chodzieży proszą o pomoc w leczeniu ich synka. Nikodem cierpi na autoimmunologiczne zapalenie mózgu, które można leczyć – ale koszt jednego zabiegu to ponad 50 tys. zł. A potrzeba ich co najmniej trzy.

Nikodem cierpi na bardzo rzadkie autoimmunologiczne zapalenie mózgu oraz autyzm. Autyzm zdiagnozowano u niego, gdy miał 3 lata i od tego czasu chłopiec chodzi na rehabilitację, która daje bardzo dobre efekty. Niestety, do autyzmu doszło autoimmunologiczne zapalenie mózgu – choroba układu nerwowego, będąca skutkiem wadliwie działającego układu immunologicznego.
“System odpornościowy Nikodema nie broni się przed infekcjami, atakuje różne obszary mózgu, co objawia się szeregiem zaburzeń neurologicznych oraz zachowań zaliczanych do spektrum autyzmu. Choroba, z którą się zmagamy, jest bardzo podstępna” – informują jego rodzice na portalu “siepomaga”, gdzie założyli zbiórkę dla synka. – “Stan zapalny spowodował utratę umiejętności rozwojowych naszego synka”.

Rodzice szukają dla chłopca pomocy wszędzie, gdzie to możliwe – i tak trafili do Centrum Św. Łukasza w Gdańsku zakwalifikowało Nikodema do zastosowania terapii immunoglobulinami. Terapia daje efekty.

“Dzięki odpowiedniemu leczeniu oraz podanej serii wlewów z immunoglobulin Nikodem czuje się znacznie lepiej” – informują rodzice. – “Ustąpiły tiki wokalne, polepszyła się sprawność motoryczna oraz reakcja na polecenia. Nikodem przestał zezować, co dotychczas było dla niego bardzo uciążliwe. Widzimy pozytywne efekty i w dalszym ciągu walczymy o jego sprawność oraz upragnioną mowę. Niestety, koszty terapii przekraczają nasze możliwości finansowe. Cena immunoglobulin jest zależna od wagi dziecka. W przypadku naszego synka jednorazowe podanie to ponad 50 000 złotych! Kwota dla nas nieosiągalna!”.

W dodatku jeden zabieg nie wystarczy – lekarze oceniają, że trzeba będzie podać od 3 do nawet 6 wlewów, co oznacza konieczność zdobycia nawet 300 tys. zł. Rodzice Nikodema nie mają takich pieniędzy, dlatego proszą o pomoc.
“Jednak nie poddajemy się. Zrobimy wszystko, aby Nikodem miał szanse na dalszy rozwój” – zapewniają. – “Dlatego z całego serca prosimy Was o pomoc, drobne wpłaty i udostępnienia naszej zbiórki”.

Źródło: siepomaga
Strona głównaChodzieżTrwa walka o zdrowie Nikodema. Pomóżmy!