W powiecie konińskim doszło do dramatycznego zdarzenia. Trzyletni chłopiec zaginął podczas spaceru z dziadkiem. Po poszukiwaniach dziecko odnaleziono w zbiorniku wodnym. Pomimo podjętej natychmiastowej reanimacji, jego stan jest krytyczny.
Do zdarzenia doszło w miejscowości Władzimierów. Trzyletni chłopiec oddalił się od opiekuna i zaginął. Alarm o zaginięciu podniósł dziadek chłopca, a zaniepokojona rodzina powiadomiła służby ratunkowe. Policja wraz ze strażą pożarną natychmiast rozpoczęły akcję poszukiwawczą.
Dziecko zostało odnalezione przez przypadkowego przechodnia w odległości około dwóch kilometrów od miejsca zaginięcia, w zbiorniku wodnym w rejonie Ludwikowa. Na miejsce wezwano Lotnicze Pogotowie Ratunkowe, a chłopiec w stanie krytycznym został przetransportowany do szpitala w Koninie.
W szpitalu zespół medyczny kontynuował reanimację, a wysiłki lekarzy doprowadziły do częściowego ogrzania ciała dziecka do temperatury 26 stopni Celsjusza. Chłopiec znajduje się w stanie głębokiej hipotermii i jego stan jest nadal bardzo poważny. W związku z potrzebą dalszego specjalistycznego leczenia, został przewieziony do szpitala w Poznaniu.