W Pleszewie doszło do smutnego zdarzenia. 74-letni mężczyzna, uczestniczący w wieczornej mszy, nagle stracił przytomność. Pomimo intensywnych starań ratowników medycznych, życia seniora nie udało się uratować.
Podczas wieczornej mszy w kościele pw. Matki Boskiej Częstochowskiej, mieszczącym się przy ulicy Ciołkowskiego, doszło do dramatycznych scen. Starszy mężczyzna, który uczestniczył w nabożeństwie, niespodziewanie zasłabł. Świadkowie niezwłocznie wezwali pomoc medyczną, mając nadzieję, że szybka interwencja ratowników przywróci zdrowie poszkodowanemu.
Ratownicy medyczni, którzy przybyli na miejsce, podjęli natychmiastowe działania reanimacyjne. Jak informuje asp. szt. Monika Kołaska, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Pleszewie, reanimacja trwała około 40 minut, ale niestety nie przyniosła oczekiwanych efektów. Wskutek zasłabnięcia, mimo ogromnego wysiłku personelu medycznego, 74-latek poniósł śmierć.
Zgon mężczyzny został potwierdzony przez lekarza na miejscu. Prokurator zdecydował, aby ciało zmarłego zostało przekazane rodzinie, nie zarządzając dalszych czynności śledczych.