36-letni mieszkaniec gminy Śrem i jego 12-letni syn zginęli w wypadku, do którego doszło 22 sierpnia w Radomierzu na drodze krajowej nr 3. Kierowca stracił panowanie nad kierownicą i uderzył w inne auto. I on, i syn zginęli na miejscu.
O tragedii poinformował “Tydzień Ziemi Śremskiej”, natomiast szczegóły samego zdarzenia podała podinsp. Edyta Bagrowska z Komendy Miejskiej Policji w Jeleniej Górze. Policja pod nadzorem prokuratury jeszcze wyjaśnia szczegóły zdarzenia, ale według wstępnych ustaleń funkcjonariuszy kierowca skody, jadąc od Wrocławia w kierunku Jeleniej Góry, wpadł w poślizg, stracił panowanie nad pojazdem i tyłem uderzył w bmw jadące w kierunku Wrocławia.
W wyniku zdarzenia dwie osoby podróżujące skodą, 36-letni Łukasz i jego 12-letni syn, Nikodem, pomimo prowadzonej reanimacji zmarły. Cztery osoby podróżujące bmw odniosły obrażenia i udzielono im pomocy medycznej.
“Apelujemy o ostrożność. Kierowcy “noga z gazu” – przypominają jeleniogórscy policjanci. – “Dostosujmy prędkość do warunków panujących na jezdni. W związku z opadami deszczu drogi są śliskie, a więc również droga hamowania znacząco się wydłuża. Zadbajmy o bezpieczeństwo swoje i innych uczestników ruchu drogowego”.