Strażacy wyłowili z jeziora Raczyńskiego na wysokości miejscowości Zwola w powiecie średzkim ciało mężczyzny. Okazało się, że był to miejscowy wędkarz. Niestety, nie udało się go uratować.
Do tragedii doszło 1 lipca przed południem, jak informuje Radio Poznań. O godzinie 12.42 strażacy ze Środy Wielkopolskiej otrzymali informację o ciele unoszącym się na wodzie. Na miejsce natychmiast udały się jednostki ze Śremu oraz dwa zastępy z OSP Zaniemyśl. Strażacy dzięki łodziom ściągnęli ciało na brzeg – niestety, na akcję reanimacyjną było już za późno i wezwany lekarz stwierdził zgon 75-letniego mężczyzny.
Jak ustalili wezwani na miejsce policjanci, mężczyzna był mieszkańcem Poznania, a w Zwoli miał ogródek działkowy, na którym przebywał wraz z żoną. Codziennie rano chodził łowić ryby i wracał w południe. Gdy tym razem nie wrócił, zaniepokojona żona zaczęła go szukać – i zauważyła ciało w pobliżu miejsca, w którym zawsze łowił ryby.
Okoliczności zdarzenia wyjaśniają średzcy policjanci pod nadzorem prokuratora.