wtorek, 19 marca, 2024

Szpital powiatowy w Wielkopolsce ma o jeden oddział mniej. Pacjentki będą musiały jeździć 18 km

W czarnkowskim szpitalu nie będzie już oddziału ginekologii. Taką decyzję podjęły władze szpitala i powiatu po 6 miesiącach zawieszenia oddziału. Na jego miejscu powstanie Zakład Opiekuńczo-Leczniczy.

Jak informuje portal “asta24”, w 2020 roku w szpitalu została zamknięta porodówka, a oddział ginekologii działał jeszcze do połowy 2022. Ale w czasie pandemii ze szpitala odeszło kilku ginekologów, a choć dyrekcja szukała innych na ich miejsce – chętni się nie znaleźli.

W końcu Bożena Sadowska, dyrektorka szpitala w Czarnkowie, stwierdziła, że oddział jest zawieszony od pół roku i trzeba było wreszcie zdecydować, co ma z nim być dalej. A ponieważ nadal nie było ginekologów chętnych do pracy – podjęła decyzję o jego zamknięciu. Dyrektorka zaznacza, że ginekologia może wrócić, jeśli warunki się zmienią – ale na razie oddział zostanie zamknięty.

Na jego miejscu powstanie Zakład Opiekuńczo-Leczniczy, który jest tu, jak uważa Feliks Łaszcz, starosta czarnkowsko-trzcianecki, bardzo potrzebny. Społeczeństwo się starzeje i coraz więcej osób będzie wymagało profesjonalnej opieki, a na północy Wielkopolski jest tylko jeden taki zakład, w Wyrzysku. I stale ma 100 proc., obłożenia.

Kobiety w Czarnkowie nie zostaną pozbawione opieki ginekologicznej, bo nadal będzie działać tu specjalistyczna poradnia. Jednak jeśli będą musiały przejść operację czy poród – będą musiały jechać do Trzcianki, oddalonej od Czarnkowa o 18 kilometrów.

Mieszkańcy Czarnkowa są oburzeni decyzją i twierdzą, że likwidacja oddziału pogorszy dostęp do lekarzy. 18 kilometrów odległości do Trzcianki sprawi, że wiele kobiet w ogóle przestanie się badać i leczyć. Ich zdaniem oddział powinien zostać i działać całodobowo.

Strona głównaCzarnkówSzpital powiatowy w Wielkopolsce ma o jeden oddział mniej. Pacjentki będą musiały...