czwartek, 28 marca, 2024

Sylwia Spurek chce sankcji dla Polski. W obronie praworządności

“Cała nadzieja w prezydencji niemieckiej” – napisała europosłanka Sylwia Spurek na Twitterze mając na myśli sankcje dla Polski. – “Mam nadzieję, że tym razem nie zabraknie Komisji Europejskiej odwagi, art. 7 zacznie w końcu działać, zobaczymy sankcje, a praworządność i prawa człowieka będą chronione”.

Posłanka znów wywołała oburzenie swoim wpisem, który nie pozostawia wątpliwości, że chce sankcji dla Polski i Węgier. Jej wpis jest efektem wczorajszej zapowiedzi niemieckiego ministra Michaela Rotha w Parlamencie Europejskim. Roth zapowiedział, że procedury z art. 7 wobec Polski i Węgier będą kontynuowane, ponieważ zdaniem Rady Europejskiej w obu państwach doszło do poważnego naruszenia wartości Unii Europejskiej, a należałoby zbadać, czy nie zostało naruszone także unijne prawo.

I to właśnie z powodu tej wypowiedzi Rotha Sylwia Spurek napisała na Twitterze o swojej nadziei, że tym razem KE nie zabraknie odwagi i artykuł 7 zacznie w końcu działać. Przypomnijmy, że artykuł 7 Traktatu o Unii Europejskiej pozwala na takie działania, o ile zostanie złożony uzasadniony wniosek jednej trzeciej państw członkowskich, a Rada Europejska poprze go czterema piątymi swych członków po uzyskaniu zgody Parlamentu Europejskiego.

el

Strona głównaWiadomości z PolskiSylwia Spurek chce sankcji dla Polski. W obronie praworządności