Sprawdzanie zgód TCF
środa, 24 kwietnia, 2024

Śnieg? Niech pada!

Dzieciom kojarzy się ze wspaniałą zabawą, kierowcy widzą w nim utrapienie i utrudnienie jazdy na drogach, a w czasie Bożego Narodzenia jest upragnionym składnikiem świąt. Ale właściwości ochronne? Jak najbardziej, przekonuje prof. Zuzanna Sawinska z Katedry Agronomii UPP.

Śnieg, zwłaszcza w momencie pojawienia się mrozów, ma ogromne znaczenie. Niekiedy jego obecność stanowi być albo nie być plantacji ozimin takich jak zboża czy rzepak. Dla nich śnieg jest ochroną przed mrozem i wiatrem, a gdy topnieje, staje się cennym źródłem wody.

– Właściwości ochronne śniegu zależą od jego rodzaju i warunków, w jakich uformowała się pokrywa śnieżna na polu – tłumaczy prof. Sawinska. – Najlepszy jest opad świeżego śniegu, w warstwie powyżej 10 cm, który stopniowo wysusza się pod wpływem coraz to silniejszych mrozów, nie tworzy zbitej skorupy i znajdują się w nim przestwory, które nie odcinają dopływu tlenu. Śnieg zlodowaciały niestety ogranicza dopływ tlenu do roślin, powodując ich wyprzenie, czyli innymi słowy uduszenie z braku dostępu tlenu.

Gdy jest śnieg, rośliny nie przemarzną

Pokrywa śnieżna wskutek małego przewodnictwa cieplnego zapobiega bardzo dobrze przemarzaniu roślin.
– Gdy temperatura powietrza spada poniżej -25 stopni, to właśnie gruba pokrywa śnieżna, zabezpiecza rośliny przed ujemnym działaniem mrozu – mówi specjalistka. – Łagodzi też wahania temperatury w otoczeniu roślin, co jest szczególnie ważne dla tych płytko zakorzenionych. Chroni przed wysychaniem te części rośliny, które warunkują jej przeżycie, jak szyjka korzeniowa w rzepaku, czy węzeł krzewienia u zbóż. Śnieg kształtuje również stosunki wodne w glebie. Jeśli warstwa śniegu jest gruba powyżej 10 cm i powoli się topi, przy niezamarzniętej glebie, to sprzyja to gromadzeniu wody. Natomiast szybkie topnienie przy jednocześnie zmarzniętej glebie prowadzić do bezproduktywnych spływów lub groźnych w skutkach lokalnych podtopień i tworzenia się zastoisk wody na polach.

Oby popadało!

Tej zimy mogliśmy już oglądać pięknie malowane śniegiem i mrozem krajobrazy. W ciągu pierwszej dekady grudnia 2021 prawdziwa zima zagościła niemal w całej Polsce. Na przeważającym obszarze kraju zalegała w pierwszych dniach grudnia pokrywa śnieżna od 5-13 cm, w górach było to nawet ponad 50 cm ku uciesze narciarzy. W tych dniach mieliśmy do czynienia również z falą zimnego arktycznego powietrza i całodobowym mrozem. Teraz wszyscy spoglądamy z nadzieją na prognozy pogody na najbliższe dni licząc na śnieg i mróz, przede wszystkim w wigilijny wieczór. Mając nadzieję, że tak właśnie będzie i wybierając się na zimowy spacer spójrzmy na biały śnieżny puch nie tylko przez pryzmat jego piękna, ale także ważnej roli jaką pełni w przyrodzie.

Źródło: UPP
Strona głównaLifestyleŚnieg? Niech pada!