Sprawdzanie zgód TCF
piątek, 26 kwietnia, 2024

Skóra świniodzika na drzewie w Wielkopolsce. Mieszkańcy są przerażeni

Jeden z mieszkańców Starczanowa wybrał się na spacer do lasu – i na drzewie znalazł zawieszoną świeżo zdjętą skórę świniodzika. Znalezisko przeraziło mieszkańców. Uważają, że ktoś, kto zabił zwierzę, a jego skórę powiesił w ten sposób, nie jest normalny.

Starczanowo mieści się niedaleko Nekli – i przy lasach Nadleśnictwa Czerniejewo. To właśnie w kierunku tego lasu wybrał się na spacer ze swoimi psami mieszkaniec Starczanowa, jak poinformowała Gazeta Wyborcza. Nie wierzył własnym oczom, gdy na jednym z drzew, tuż przy szosie. znalazł powieszoną na drzewie skórę świniodzika. Skóra, jego zdaniem, było świeżo zdjęta.

Informacja momentalnie obiegła całą wieś, a mieszkańcy zastanawiają się, co ma w głowie człowiek, który zabił zwierzę, a skórę powiesił na drzewie. I są przerażeni, bo uważają, że to ktoś z okolicznych mieszkańców – nikt raczej nie przyjeżdżałby z daleka, żeby na drzewie powiesić skórę…

Gmina formalnie zgłosiła sprawę policji, bo skórę znaleziono na jej terenie, a Nadleśnictwo Czerniejewo także Powiatowemu Lekarzowi Weterynarii we Wrześni. Leśnicy zrobili to ze względu na zagrożenie afrykańskim pomorem świń (ASF) – ze względu na ASF nie wolno zostawiać resztek zwierząt w lesie, wszystko trzeba utylizować. A świniodzik też może zachorować i roznosić tę chorobę. Na szczęście w tym akurat przypadku zagrożenia nie było – weterynarze wykonali badania próbek skóry i nie zawierały ASF.

Zdaniem leśników znaleziona skóra należy do zwierzęcia hodowlanego, będącego krzyżówką świni i dzika. Podobnego zdania są okoliczni myśliwi. Uważają, że ktoś zabił zwierzę ze swojej hodowli, ale nie miał co zrobić ze skórą, a szkoda mu było pieniędzy na utylizację czy wygarbowanie. No to zaniósł do lasu i wyrzucił…

Czy rzeczywiście tak było? Miejmy nadzieję, że wykaże to policyjne dochodzenie.

Strona głównaPoznańSkóra świniodzika na drzewie w Wielkopolsce. Mieszkańcy są przerażeni