Najpierw zaczął się dymić, a później pod podwoziem ukazały się płomienie – taką sytuację zarejestrowała kamera jednego z kierowców jadących Trasą Zjazdu Gnieźnieńskiego. Palił się jadący przed nim samochód.
Nagranie opublikował profil “Stop pirat” na YouTube. Nagrany kierowca nie jest oczywiście piratem – chodziło o pokazanie bardzo niebezpiecznej sytuacji, która może się zdarzyć na drodze, gdy samochód zaczyna się palić.
W tym przypadku kierowca samochodu długo nie zdawał sobie sprawy, że pali mu się samochód. Zorientował się dopiero wtedy, gdy został zaalarmowany przez innych kierowców, w tym autora nagrania. Wtedy już całe podwozie było zajęte ogniem.
Na szczęście, jak wynika z opisu sytuacji, kierowca zorientował się w porę i pożar został ugaszony.