Sprawdzanie zgód TCF
czwartek, 25 kwietnia, 2024

Samochód wylądował na polu. Policjanci zatrzymali kierowcę

Jazda pod wpływem alkoholu, bez wymaganych uprawnień i spowodowanie dwóch kolizji. Takie zarzuty usłyszał 40-letni mieszkaniec Żar. Mężczyzna, gdy zatrzymali go policjanci, miał w organizmie prawie 1,5 promila alkoholu.

Policjanci z Posterunku Policji w Zdunach 13 marca otrzymali zgłoszenie, że w miejscowości Konarzew, na środku pola, stoi samochód.

Policjanci pojechali na miejsce i rzeczywiście znaleźli stojące w polu auto, a w nim kierowcę, od którego niósł się wyraźny zapach alkoholu. Funkcjonariusze poddali więc kierowcę badaniu na trzeźwość – i okazało się, że ma w organizmie prawie 1,5 promila alkoholu.

– W trakcie sprawdzenia w policyjnych bazach danych kontrolujący ustalili, że 40-latek nie posiada uprawnień do prowadzenia pojazdów mechanicznych – wyjaśnia Paulina Potarzycka, zastępczyni oficera prasowego krotoszyńskiej policji. – Mężczyzna przyznał się policjantom do spożywania alkoholu oraz do tego, że kierował tym pojazdem. Wspomniał też, że brał udział w zdarzeniu z innym pojazdem w okolicach dworca w Krotoszynie. Dodał, że przestraszył się konsekwencji, dlatego oddalił się z miejsca zdarzenia i odjechał w kierunku Konarzewa, gdzie stracił panowanie nad pojazdem i wjechał w środek pola.

Mieszkaniec Żar usłyszał zarzuty: jazdę w stanie nietrzeźwości, bez wymaganych uprawnień i spowodowanie kolizji. Grozi mu do 3 lat więzienia, grzywna i zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych.

Strona głównaKrotoszynSamochód wylądował na polu. Policjanci zatrzymali kierowcę