Samochód osobowy na rondzie Rataje w Poznaniu wjechał z latarnię uliczną. Na miejsce jako pierwsi dotarli strażnicy miejscy – ale w aucie zastali tylko… pasażera. Co się stało z kierowcą?
Do nietypowej kolizji doszło 21 marca przed godziną 22.00 na rondzie Rataje, a do pomocy ruszyli strażnicy miejscy z Nowego Miasta, którzy byli tam akurat na patrolu.
“Na zjeździe z ronda Rataje pojazd uderzył w latarnię uliczną” – informuje SMMP na swoim profilu na Facebooku. – “Strażnicy, którzy przybyli na miejsce, w samochodzie zastali tylko pasażera, kierowca uciekł z miejsca zdarzenia”.
Funkcjonariusze wezwali policjantów z Wydziału Ruchu Drogowego KMP w Poznaniu, a także pogotowie ratunkowe oraz pogotowie energetyczne. Do czasu ich przyjazdu zabezpieczali miejsce kolizji. Obecnie trwa postępowanie policji w tej sprawie.