Nowy wskaźnik oprocentowania kredytu zamiast WIBOR oraz wakacje kredytowe. Rząd przygotował plan dla kredytobiorców, jak zapowiedział premier Mateusz Morawiecki podczas Europejskiego Kongresu Gospodarczego w Katowicach.
Galopująca inflacja szczególnie daje się we znaki osobom, które mają do spłacania kredyty. Dlatego rząd przygotował czteropunktowy plan, który ma im pomóc. 1 stycznia 2023 roku zostanie zniesiony WIBOR, a banki będą się musiały posługiwać inną stawką, znacząco korzystniejszą dla kredytobiorców, jak zapewniał premier.
– Apelowaliśmy o to, żeby banki wypracowały bardziej sprawiedliwy mechanizm kalkulowania kosztów kredytu niż WIBOR. Dlatego od 1 stycznia 2023 r. narzucimy obowiązek posługiwania się inną niż WIBOR transparentną stawką depozytów overnight – powiedział Mateusz Morawiecki
?️ Wartość wsparcia dla kredytobiorców ⤵️
✅ wakacje kredytowe➡️ok. 3 mld zł rocznie
✅ Pomoc dla kredytobiorców z problemami ➡️ 1,3 mld zł w 2022 r. i 2 mld zł w 2023 r.
✅ Wprowadzenie nowego wskaźnika oprocentowania kredytu w miejsce WIBORu ➡️ ok. 1 mld zł rocznie pic.twitter.com/thEAe4sJfx— Kancelaria Premiera (@PremierRP) April 25, 2022
Kredytobiorcy będą też mogli wziąć wakacje kredytowe w latach 2022 i 2023: jedną ratę kredytową w kwartale w roku 2022 i 2023 będzie można przesunąć do spłaty bez odsetek, czyli razem 8 rat kredytowych. Ci, dla których taka pomoc okaże się niewystarczająca, będą mogli liczyć na Fundusz Wsparcia Kredytobiorców – on już istnieje i działa. Jest przeznaczony dla tych kredytobiorców, których raty przekraczają 50 proc. dochodu albo którzy stracili pracę i nie stać ich na spłatę kredytu.
?️ Żeby skorzystać z dopłaty do rat w kwocie do 2 tys. zł miesięcznie na okres do 3 lat wystarczy spełnić jeden z trzech warunków ⤵️ pic.twitter.com/K15loYhZW1
— Kancelaria Premiera (@PremierRP) April 25, 2022
Banki komercyjne mają też ze swoich zysków utworzyć specjalny fundusz wzmacniający odporność całego sektora w wysokości 3,5 mld zł.
– Zmuszamy sektor bankowy do skonstruowania funduszu wsparcia kredytobiorców, którzy będą tego najbardziej potrzebowali – powiedział premier. – To wsparcie na 3 lata do wysokości 24 tys. zł rocznie i 1/3 z tej kwoty będzie mogła być całkowicie umorzona.
Projekt został już przedyskutowany z sektorem bankowym, jak zapewnił premier zauważając przy okazji, że banki komercyjne odnoszą nadmierne korzyści ze wzrostu stóp procentowych. Tymczasem powinny one być urealnione jak stawki lokat bankowych na poziomie 3-4 proc.
– Nikogo nie pozostawimy za burtą, będziemy tworzyli rozwiązania gospodarcze, które pomogą przejść przez wzbudzone morze kryzysu, który wywołał Putin – zapewnił premier.
Mateusz Morawiecki dodał też, że “putininflacja” jest drugą potężną bronią Putina, którą chce zniszczyć odbudowę gospodarczą państw Europy po pandemii. Zresztą problem nie dotyczy tylko Europy – tu premier powołał się na słowa prezydent Bidena, który powiedział, że powodem inflacji w USA w 70 proc. winne są rosnące ceny energii. Zdaniem premiera warto, by uświadomili to sobie niektórzy polscy politycy i zrozumieli zakres tej inflacji.
?️ Wprowadzamy rozwiązania w ramach #TarczaAntyputinowska, które będą wsparciem dla 2 milionów polskich rodzin posiadających kredyty hipoteczne w PLN. pic.twitter.com/7eCCUqBHbv
— Kancelaria Premiera (@PremierRP) April 25, 2022