Lider Wiosny miałby zostać wspólnym kandydatem środowisk lewicowych w wyborach prezydenckich, a Zandberg i Czarzasty powalczyliby o sejm.
Takie informacje, nieoficjalnie, podaje “Gazeta Wyborcza”. Sam Biedroń również miałby się zaangażować w ich kampanię np. jako szef sztabu wyborczego lewicy, ale osobiście udziału w wyborach do sejmu nie weźmie.
Żadne z ugrupowań wchodzących w skład lewicowej koalicji nie potwierdziło tych doniesień, ale z kilku źródeł przedostają się informacje, że taki scenariusz faktycznie jest najbardziej realny.
Z ostatnich sondaży wynika, że gdyby wybory prezydenckie odbyły się teraz, to na największe poparcie może liczyć obecnie urzędujący prezydent, Andrzej Duda.
Robert Biedroń obecnie jest europosłem.
Źródło: Gazeta Wyborcza