Kościańscy strażacy spędzili bardzo pracowicie dzień 30 sierpnia. Musieli podnieść cysternę z olejem napędowym, która przewróciła się na drodze dojazdowej do trasy S5, a później zneutralizować olej, który z niej wyciekł.
Do wypadku doszło 30 sierpnia około godziny 10.00. Jak powiedział portalowi “koscianiak” Dawid Kryś, oficer prasowy KP PSP Kościan, samochód wojskowy z cysterną jechał od strony Bonikowa. Na drodze dojazdowej do S5 cysterna odczepiła się od samochodu, przewróciła i zatrzymała dopiero na bocznej drodze asfaltowej. Na szczęście nie została uszkodzona, choć z powodu uszkodzenia włazu doszło do niewielkiego wycieku paliwa.
Strażacy uszczelnili właz i zneutralizowali wyciek, jednak podniesienie cysterny zawierającej około 10 tys. litrów oleju napędowego nie było już takie łatwe. Najpierw Grupa Ratownictwa Chemiczno-Ekologicznego z Leszna przepompowała do podstawionej przyczepy. Później specjalistyczny dźwig, strażackiej grupy ratownictwa technicznego, sprowadzony z Poznania, usiłował podnieść przyczepę. Udało się to jednak dopiero drugiemu dźwigowi, wezwanemu przez wojskowych około godziny 18.30.
Źródło: koscianiak