Na Marcelinie przed jednym z bloków znaleziono martwego psa. Mieszkańcy, którzy znaleźli psa, powiadomili o sprawie straż miejską i policję. Okazało się, że doszło tam do wypadku.
Jak informuje Radio Poznań, policjanci wezwani na miejsce sprawdzali, czy nie doszło tu do znęcania się nad zwierzętami. Okazało się, że był to nieszczęśliwy wypadek: pies był pozostawiony sam w domu i wskoczył na mebel, z którego spadł na niezamknięte okno, a z niego – na ziemię. Niestety, nie udało się go uratować.
Nie wiadomo, dlaczego pies zachował się w ten sposób, co go skłoniło do tego zachowania. Z pewnością jednak nie był to przypadek znęcania się nad zwierzętami. Policjanci nie podjęli żadnej interwencji.