Zdjęcie autobusu stojącego pod estakadą kolejową na Naramowicach zrobiło furorę w mediach społecznościowych. A powodem nietypowego miejsca postoju okazały się… zmiany na Naramowicach.
W nocy z 14 na 15 maja zmieniono ruch na Naramowicach z powodu postępów na trasie budowy tramwaju na Naramowice. Zamknięto ulicę Łużycka, otwarto natomiast część Nowej Naramowickiej. I to tak zmyliło kierowcę jednego z autobusów linii nr 169, że… pomylił trasę i wjechał na nieutwardzoną drogę. W zasadzie trudno mu się dziwić: podczas trwającej budowy trasy większość ulic w jej pobliżu wygląda jak gruntowe, nawet jeśli są asfaltowe…
Próba powrotu na właściwą trasę nie była jednak taka łatwa: droga okazała się nie tylko gruntowa, ale też dość grząska i kierowca samodzielnie nie mógł z niej wyjechać. Udało mu się to dopiero z pomocą specjalistycznego sprzętu MPK.
Autobus linii 169 wrócił szczęśliwie na trasę, jego kierowca również, ale został przez swoich szefów pouczony, żeby odtąd na bieżąco sprawdzał komunikaty o zmianach na jego trasie…