Sprawdzanie zgód TCF
środa, 1 maja, 2024

Poznań: Żłóbki bożonarodzeniowe w poznańskich kościołach

Historia budowania bożonarodzeniowych żłóbków w Polsce sięga średniowiecza – a w Poznaniu odwiedzanie kościołów i podziwianie ich jest jedną z tradycji drugiego dnia Bożego Narodzenia.

Zgodnie z legendą twórczynią szopek bożonarodzeniowych jest cesarzowa Helena, która w latach 30. IV w. podczas wizyty w Betlejem nakazała ufundowanie Bazyliki Narodzenia Pańskiego w Betlejem, a w samej betlejemskiej grocie zbudowanie marmurowego żłóbka jako symbolu upamiętniającego narodziny Dzieciątka.

Jednak za ich popularność na całym świecie odpowiada święty Franciszek z Asyżu. To on wymyślił i stworzył pierwszą żywą szopkę 24 grudnia 1223 roku w Greccio. W scenerii wzorowanej na grotę w Betlejem para wiernych przebranych za Józefa i Maryję piastowała prawdziwe niemowlę, a otaczały ich żywe zwierzęta. Święty Franciszek uznał, że taka wersja Bożego Narodzenia najlepiej przemówi do ludzi, w większości przecież niewykształconych i w gruncie rzeczy niewiele wiedzących o swojej religii.

Pomysł okazał się strzałem w dziesiątkę – wiernym szopka tak bardzo się spodobała, że weszła do kanonu obchodów Bożego Narodzenia, a pomysł podchwytywały kolejne parafie i kolejne kraje, by w końcu upowszechnić się na całym świecie.

Do Polski tradycja szopek trafiła prawdopodobnie pod koniec XIII wieku, a przywieźli ją tu bernardyni. Najstarsze zachowane figury Matki Boskiej i Świętego Józefa z takiego żłóbka pochodzą z XIV wieku i są przechowywane w klasztorze sióstr klarysek w Krakowie. Początkowo to właśnie Józef i Maryja z Dzieciątkiem stanowili całe wyposażenie żłóbka, jednak stopniowo figur przybywało, by szopki były jak najbardziej atrakcyjne dla oglądających.

Najpierw więc pojawili się pastuszkowie i figury zwierząt, którymi się opiekowali, później doszli Trzej Królowie, a później – inne postaci i elementy wystroju wnętrza, często nawiązujące do współczesnych wydarzeń, rocznic czy osób. W Polsce do dziś bardzo są popularne postaci w strojach ludowych, zwłaszcza górale albo krakowiacy, zdarzają się wojskowi, na przykład ułani albo husaria, dawniej bywali też obecni królowie albo bohaterowie narodowi.

W XVIII wieku, wraz z rozwojem mechaniki, zaczęły się w szopkach pojawiać ruchome figury, a nawet odgrywano z ich pomocą jasełka. Widzom bardzo się one podobały, jednak zbyt żywe czasami reakcje na humorystyczne sceny sprawiły, że władze kościelne ostatecznie zrezygnowały z jasełek, bo naruszały powagę kościoła. Ale do dziś w wielu żłóbkach i szopkach można spotkać pojedyncze, ruchome figurki.

W Poznaniu każdy kościół taki żłóbek przygotowuje, by wierni mogli go podziwiać – a największy i najbardziej okazały znajduje się w kościele franciszkanów przy placu Bernardyńskim. To zresztą największy żłóbek w Europie i jego wszystkie figury nadal są ruchome.

Strona głównaPoznańPoznań: Żłóbki bożonarodzeniowe w poznańskich kościołach